Muzyka w moim życiu była obecna od najmłodszych lat. Konsumuje ją niemal codziennie, a najlepiej smakuje, gdy odtwarzam ją na winylowym krążku. W teorii muzyka z longplay’a charakteryzuje się większą dynamiką oraz znacznie szerszym pasmem przenoszenia dźwięku. W praktyce bywa różnie, ponieważ nie każdy sprzęt pozwala na idealny odsłuch. Gdy jednak zainwestujemy trochę pieniędzy w odpowiedni gramofon, wzmacniacz, wkładkę oraz głośniki, będziemy mogli cieszyć się głębokim i naturalnym brzmieniem. Odpowiedni sprzęt to jedno, ale najważniejsza przede wszystkim jest jakość nośnika. Jeśli rowki na płycie będą starte przez nieodpowiedni nacisk igły nawet najdroższy zestaw Hi-FI nic nie pomoże.

Ceremoniał odsłuchu winylowych kolekcji

Słuchanie muzyki z gramofonu to pewnego rodzaju rytuał, który zaczyna się od momentu wyciągnięcia płyty z kartonowej okładki, a kończy wraz z odłożeniem krążka w odpowiednie miejsce na regale. Tak naprawdę to gramofon nauczył mnie cieszyć się z muzyki w stu procentach, przede wszystkim wykształcił we mnie nawyk przesłuchiwania płyt od początku do końca. Poskromił moją niecierpliwość i pobudził we mnie chęć przeżywania muzyki jako pewnego rodzaju wyjątkowego doświadczenia.

Muzyka jest winem, które wypełnia puchar ciszy.

– Robert Fripp

Wspomniane przeze mnie doświadczenie nie jest jedynie kwestią słuchania muzyki, ale bardziej sposobem jej odbioru. Kiedy słucham muzyki z gramofonu, jest to moment, w którym skupiam się tylko i wyłącznie na muzyce – przestaję myśleć o codziennych sprawach i problemach. Podczas odsłuchu zwracam również uwagę na samą okładkę płyty, co dodaje dodatkowej wartości do tego rytuału.

Muszę przyznać, że słuchając muzyki z gramofonu, czuję się bardziej zanurzony w dźwiękach i w atmosferze utworu. To pozwala mi w pełni docenić kunszt artystyczny twórcy i cieszyć się jego dziełem w sposób, który nie jest możliwy w przypadku słuchania muzyki w formacie mp3 czy z radia. Od momentu obcowania z muzyką na winylu zdałem sobie sprawę, że posiadanie gramofonu to nie tylko kwestia modnych trendów czy nostalgii za czasami młodości naszych rodziców, to także sposób na odkrycie nowych wymiarów muzyki, których nie sposób doświadczyć na innych nośnikach.