Od pewnego czasu zacząłem zastanawiać się nad poczuciem własnego komfortu w miejscach, w których przebywam – takim miejscem na ziemi, nad, którym często się zastanawiam jest mój wymarzony dom. Interesując się nieco Home Designem dostrzegłem, że dobrze wyposażone wnętrze może stanowić dla mnie ostoje spokoju, relaksu i pozytywnej energii, która daje mi mnóstwo radości z przeżywania każdego dnia, a także motywuje do kreatywnych działań. Co zatem w moim odczuciu oznacza dobrze wyposażone wnętrze?
Jakiś czas o tym myślałem i stwierdziłem, że dobrze gdy elementy wystroju pomieszczenia nie tylko nadają mu niepowtarzalnego charakteru, ale również są tożsame z moim gustem i stylem. To jednak nie wszystko bym w pełni mógł odczuwać przyjemność z przebywania we własnym domu. By osiągnąć stan tzw. absolutnej perfekcji potrzebowałbym wypełnić go pozytywną energią, która obudzi we mnie pokłady optymistycznego myślenia i da mi poczucie sensu własnego życia. Tym czymś jest coś co nazwałem pamięcią ulokowaną w przedmiocie.
Wnętrze naszych domów wypełniają nam przede wszystkim meble, ale także książki, obrazy, fotografie, rośliny czy inne mniejsze bądź większe gadżety takie jak: albumy muzyczne, ramki ze zdjęciami itp. Często jednak zdarza się, że decydując się na odpowiedni design, kupujemy je w sklepie, zupełnie nowe. Przedmioty te choć ładnie komponują się z wyglądem naszego mieszkania są z nami emocjonalnie niezwiązane, zwyczajnie upiększają przestrzeń i pełnią funkcję dekoracyjną. Zgodzić się trzeba, że taka właśnie jest ich rola, mają być po prostu ładne, warto jednak w tej sztuce pójść o krok dalej i nadać zakupionym rzeczom sentymentalnej wartości.
Rzecz jasna nie wszystkie przedmioty znajdujące się w moim domu muszą nieść ze sobą jakąś emocjonalną wartość. Ważne jest, bym posiadał w nim choć kilka rzeczy, które przypomną mi o pozytywnych chwilach i doświadczeniach z mojego życia takich jak: ciekawa podróż lub wydarzenie, na którym byłem, realizacja kreatywnego projektu, spędzony czas z bliskimi osobami czy momenty, w których przeżyłem coś po raz pierwszy. Zatem jak to zrobić? Wartość przedmiotom znajdującym się w naszych mieszkaniach nadaje związana z nimi historia, która zapisana jest w naszej pamięci. By nadać im takiej wartości wystarczy, że będą one obecne w ważnym dla nas momencie życia.
__________
Czarno-biała fotografia Alexa Tonetti’ego przedstawiająca pustą plaże. Na pierwszym planie widoczny jest charakterystyczny układ kamieni, który kojarzy się z filozofią Zen, nurtem Buddyzmu, przez który rozumie się także „spokojny umysł”, „kontrolowanie procesu myślenia” oraz „przyswajanie koncepcji”.
Bardzo lubię to zdjęcie i gdy kiedyś będę chciał wybrać się w swoją pierwszą podróż do Riszikeszu, zabiorę tam właśnie tę fotografie.